Wczoraj w drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach 28–letni obywatel Armenii wjeżdżając do Polski okazał funkcjonariuszowi do kontroli niezbędne dokumenty, w tym litewski dowód osobisty. Na blankiecie kontroler zauważył pewne różnice budzące wątpliwości co do autentyczności dokumentu. Jak się okazało, dowód osobisty o takich numerach nigdy nie był wydawany przez Władze Litwy. Mężczyzna przyznał się do sfałszowania dokumentu.
Dzień wcześniej podobne zdarzenie miało miejsce w Gronowie. Tym razem chodziło o obywatela Rosji, który do kontroli granicznej przedstawił odbiegające od oryginału poświadczenie obowiązkowego ubezpieczenia swojego Volkswagena. Funkcjonariusz Straży Granicznej szybko się zorientował, że okazany dokument został podrobiony. W związku z powyższym zgodnie z właściwością rzeczową sprawę wraz z całą dokumentacją przekazano Policji w Braniewie.