W miniony weekend funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej mieli pełne ręce roboty. Nietrzeźwi kierowcy, podrobione dokumenty, kradzież oraz nielegalne paliwo – to zestawienie pracy Straży Granicznej na Warmii i Mazurach w ostatnich dniach.
W ciągu jednej doby pogranicznicy z Placówek Straży Granicznej w Grzechotkach, Górowa Iławeckiego i Bań Mazurskich mieli do czynienia z pijanymi kierowcami. Pierwszy wracał do domu z Obwodu Kaliningradzkiego na „podwójnym gazie”. W trakcie kontroli funkcjonariusz wyczuł woń alkoholu od kierowcy. Podróżnego poddano badaniu i jak się okazało, kontroler miał rację. Podobnie było w kolejnych przypadkach, z tym że do zdarzeń doszło na drogach publicznych.
Ponadto w piątek na trasie Dęby – Górowo Iławeckie funkcjonariusze zatrzymali 58 letniego mężczyznę, który na rowerze przewoził urządzenie do wałowania ziemi. Po krótkiej rozmowie mężczyzna przyznał się, że ukradł urządzenie z lokalnego złomowiska śmieci w Górowie Iławeckim.
Natomiast w sobotę w drogowym przejściu granicznym w Bezledach Straż Graniczna zatrzymała obywatela Polski, który posługiwał się podrobionym prawem jazdy. Mężczyzna chciał jechać do Rosji na nieprawdziwym dokumencie. W trakcie odprawy granicznej kontroler nabrał podejrzeń co do oryginalności okazanego prawa jazdy. W związku z powyższym dokument sprawdzono na specjalistycznym urządzeniu weryfikującym autentyczność dokumentów. Wynik badania potwierdził słuszność podejrzenia kontrolera.
W niedzielę funkcjonariusze z Braniewa skontrolowali pojazd, w którym kierowca przewoził prawie 800 litrów oleju napędowego o wartości 4.5 tys. zł. Paliwo porozlewane było w karnistry oraz plastikowe pojemniki. Na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze Granicznego Referatu Zwalczania Przestępczości w Grzechotkach, którzy zabezpieczyli ujawniony towar. W stosunku do zatrzymanego zostało wszczęte postępowanie karno-skarbowe.