3 grudnia około godziny 19, patrol Straży Granicznej podczas sprawdzania opuszczonych budynków gospodarczych w gminie Banie Mazurskie, znalazł w pustostanie mężczyznę z powiatu gołdapskiego. 67-latek był wyziębiony i skarżył się na silny ból ręki. Z objawami wychłodzenia i podejrzeniem złamania ręki trafił do szpitala w Giżycku.
Wcześniej funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Barcianach pomogli 37-latkowi, który chciał zimę spędzić mieszkając w szałasie z plandeki. W lesie, na terenie bagnistym i trudno dostępnym (powiat węgorzewski) mężczyzna zbudował namiot z folii o wymiarach około 10x5 m, w którym wykopał ziemiankę na głębokość ok. 3 metrów. Odnalezionego przekazano Straży Miejskiej i pracownikom MOPS w Węgorzewie.