Do zdarzenia doszło w środę, tuż przed 11. Kierownik Zmiany z Placówki Straży Granicznej w Bezledach chor. SG Kamil Gilis, po otrzymaniu informacji o nieprzytomnym funkcjonariuszu KAS, natychmiast ruszył z pomocą. Na miejscu okazało się, że poszkodowany nie daje żadnych oznak życia. Funkcjonariusz Straży Granicznej przejął rozpoczętą przez kolegę ze służby celnej akcję reanimacyjną. Kiedy to nie pomogło, użył defibrylatora. Wówczas praca serca i oddech wróciły.
W tym czasie przybył ambulans wraz z ratownikami medycznymi, którym przekazano poszkodowanego. Następnie wezwano śmigłowiec i przetransportowano 52-latka do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie.