Do odprawy granicznej na kierunku wyjazdowym z Polski, 22 czerwca stawił się 52-letni kierowca samochodu osobowego marki Volkswagen T5. W trakcie weryfikacji dokumentów funkcjonariusze Straży Granicznej nabrali podejrzeń co do autentyczności numeru VIN. Okazało się, że pod tym numerem figuruje zupełnie inny pojazd. Ponadto, funkcjonariusze SG potwierdzili, że auto, którym podróżował Rosjanin widnieje w bazach danych jako utracone na terytorium Andory w 2010 roku.
Samochód o wartości 40 tys. zł został zatrzymany, a mieszkaniec rejonu gurjewskiego, po złożeniu wyjaśnień ruszył do Rosji. Dalsze czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bezledach.