Patrol Straży Granicznej 24 czerwca, zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego marki Toyota Land Cruiser. Mężczyzna, poinformował, że nie posiada przy sobie prawa jazdy. Natychmiast podał imię, nazwisko, miejsce zamieszkania i pesel. Funkcjonariusze SG sprawdzili w bazach danych i stwierdzili niezgodność wizerunku. Kierowca nadal upierał się, że jest tą osobą, za którą się podał. 27-latkowi nie udało się przechytrzyć funkcjonariuszy Straży Granicznej. Okazało się, że mężczyzna wyrecytował wyuczone dane swojego kolegi z powiatu barczewskiego. Tym sposobem chciał uniknąć odpowiedzialności karnej za brak uprawnień do kierowania autem. Funkcjonariusze Straży Granicznej potwierdzili, że kierujący toyotą ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do 2020 roku.
Mieszkaniec Olsztyna za umyślne wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy Straży Granicznej otrzymał mandat w wysokości 200 zł. Natomiast za złamanie zakazu sądowego odpowie przed polskim wymiarem sprawiedliwości.