Wczoraj do odprawy granicznej na kierunku wyjazdowym z Polski stawił się samochodem ciężarowym wraz z naczepą 33-letni kierowca, mieszkaniec obwodu kaliningradzkiego. W trakcie sprawdzania legalności pochodzenia pojazdu, funkcjonariusz Straży Granicznej nabrał podejrzeń, co do oznaczeń identyfikacyjnych naczepy. Widoczne były liczne ślady ingerencji w pole numerowe VIN. Podzespoły naczepy świadczą, że została wyprodukowana w 2007 roku, a nie jak wynika z dowodu rejestracyjnego, że pochodzi ona z 2001 roku.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach naczepę o wartości 40 tys. zł zatrzymali i prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie.