Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Barcianach 11 grudnia, tuż po godzinie 23 zatrzymali pierwszego pijanego kierowcę. 28-letni mężczyzna miał prawie 1,9 promila, no i w dodatku jego opel nie miał badań technicznych. Mieszkańca gminy Barciany zabrali policjanci, a samochód pojechał na lawecie.
Następnego dnia, o godzinie 19, patrol SG z Barcian zauważył na poboczu auto. Ślady wskazywały, że mitsubishi zostało wyciągnięte z przydrożnego rowu. Kierowca miał 0,74 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto 26-latek nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jak się później okazało mieszkańca gminy Barciany poszukiwał polski wymiar sprawiedliwości do obycia kary pozbawienia wolności. Najbliższe 66 dni ma spędzić w areszcie za nieopłaconą grzywnę, którą otrzymał wcześniej za jazdę pod wpływem alkoholu i bez uprawnień.
Pijani kierowcy trafili w ręce kętrzyńskich policjantów.