26-latka została zatrzymana do kontroli drogowej 30 lipca w powiecie piskim. Okazało się, że kobieta w bagażniku skody przewoziła 70 tys. sztuk białoruskich papierosów.
Funkcjonariuszom Straży Granicznej powiedziała, że wybrała się nad jezioro (ponad 80 km od miejsca zamieszkania) i w trakcie spaceru, papierosy znalazła w lesie. Właśnie udaje się do Łomży i ma zamiar znalezisko oddać miejscowym policjantom.
Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego OSG nie dali wiary tym tłumaczeniom i towar zdeponowali. Natomiast łomżynianka poniesie odpowiedzialność karno-skarbową.