Do zdarzenia doszło 6 listopada, tuż po godzinie 21 na jednej z dróg w powiecie braniewskim. Kierowca osobowego volkswagena, na widok patrolu Straży Granicznej zatrzymał pojazd. Z samochodu wysiedli pasażerowie, którzy rozbiegli się w różnych kierunkach. Funkcjonariusze SG udali się w stronę auta, by ustalić przyczynę takiego zachowania. Wówczas mężczyzna zawrócił i odjechał. Patrol Straży Granicznej ruszył za nim i kilkaset metrów dalej odnalazł porzuconą osobówkę. Ślady wskazywały na to, że kierujący wpadł do rowu, z którego udało mu się wyjechać. Ostatecznie pozostawił samochód na jezdni i uciekł. Funkcjonariusze SG przy użyciu kamery termowizyjnej odnaleźli nastolatka ukrytego w krzakach. Podczas legitymowania wyczuli woń alkoholu od kierowcy. W tym samym czasie osobowy volkswagen stanął w płomieniach. Na miejsce przybyli strażacy, którzy ugasili pożar. Natomiast 17-latka przebadano na zawartość alkoholu, miał ponad promil.
Pijanym kierowcą zajęli się policjanci z KPP w Braniewie, którzy prowadzą dalsze czynności w sprawie. Pasażerami auta okazali się koledzy nastolatka.