Funkcjonariusze z PSG w Baniach Mazurskich wczoraj, na jednej z dróg w powiecie gołdapskim, zauważyli jadącego zygzakiem rowerzystę. Kiedy patrol dał wyraźne sygnały do zatrzymania, kierowca jednośladu skręcił z drogi i udał się rowerkiem do lasku. Po chwili porzucił go i zaczął uciekać pieszo. Minęło kilkanaście minut i już był w rękach funkcjonariuszy Straży Granicznej. Powód ucieczki okazał się po zatrzymaniu. Bowiem kierowca jednośladu miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Powiedział funkcjonariuszom SG, że wypił 5 piwek i dlatego uciekał.
46-latek z powiatu gołdapskiego otrzymał 2 500 zł mandatu za jazdę po pijanemu i 100 zł za niezatrzymanie się do kontroli drogowej.