Funkcjonariusz z Placówki Straży Granicznej w Bezledach 21 października w czasie wolnym od służby, przebywając w mieszkaniu, wyczuł zapach spalenizny. Natychmiast wybiegł na klatkę schodową, gdzie zauważył wydobywający się dym z mieszkania sąsiadów. Powiadomił służby ratunkowe i wszedł do środka. W zadymionym pomieszczeniu zauważył śpiącego mężczyznę, którego obudził. W kolejnym pokoju napotkał śpiącą osobę. Okazało się, że jest to matka mężczyzny.
Dzięki szybkiej interwencji funkcjonariusza z PSG w Bezledach nie wybuchł pożar w budynku mieszkalnym i nie doszło do zaczadzenia osób.