Kibice na mecze do Kaliningradu jechali samochodami osobowymi (ponad 7 tys.), autokarami (zorganizowane wycieczki ponad 250) oraz autobusami rejsowymi (103). Byli również kibice, którzy do odprawy granicznej podjechali traktorem. To trzech Szwajcarów, jeden z nich kierował zabytkowym pojazdem, a dwóch pozostałych jechało tuż za nim busem. Był też obywatel Kanady, który podróżował po Europie rowerem i posiadał paszport kibica. On również wybrał się swoim jednośladem do Kaliningradu na mecz.
Fani piłki nożnej wspierali swoje drużyny, co widać było już na drogowych przejściach Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej. Radość i śpiew towarzyszyły im w trakcie odprawy. Okazywali sobie wzajemne wsparcie. Wczoraj, gdy jeden z angielskich kibiców zostawił swój paszport w hotelu, pozostali uczestnicy wycieczki jednogłośnie zdecydowali, że poczekają na dokument i wszyscy razem przekroczą granicę polsko-rosyjską.
Straż Graniczna przypomina, że zgodnie z procedurami określonymi przez Rosję, kibic jadący na mecz musi mieć ważny paszport i FAN-ID, czyli paszport kibica. Tacy podróżni będą mogli od 4 czerwca do 15 lipca wjechać do Rosji bez wiz, ale powinni opuścić Federację Rosyjską do 25 lipca.